Byłam wykończona. Zakończenie projektu, który zajmował mi ostatnie miesiące, kosztowało mnie wiele nerwów i godzin nieprzespanych nocy. Kiedy tylko wjechałam na parking luksusowego hotelu nad morzem, poczułam, że wreszcie mogę odetchnąć. Wzięłam walizkę i ruszyłam do recepcji, marząc tylko o ciepłym prysznicu i miękkim łóżku.
Po krótkim odpoczynku zdecydowałam się na wieczorny spacer po plaży. Była już noc, ale ciepły wiatr i szum fal działały kojąco. Założyłam lekką, zwiewną koszulę nocną, która ledwo zakrywała moje uda, i wyszłam na plażę.
Spacerując wzdłuż brzegu, zauważyłam go. Stał przy brzegu, patrząc na fale. Jego sylwetka była wyraźnie zarysowana na tle księżyca. Coś w nim przyciągało mnie jak magnes. Nie mogłam oderwać wzroku.
- Piękna noc, prawda? - zapytał, zauważając mnie.
- Tak, naprawdę cudowna – odpowiedziałam, podchodząc bliżej. - Przyjechałeś tu odpocząć?
- Właściwie tak. Potrzebowałem chwili wytchnienia od codzienności – uśmiechnął się, a ja poczułam, jak serce bije mi szybciej.
Rozmawialiśmy, spacerując wzdłuż brzegu. Opowiedział mi o swoich podróżach, a ja o zakończonym projekcie. Śmialiśmy się, przerywaliśmy sobie nawzajem, czując, jak napięcie między nami rośnie.
- Może wrócimy do hotelu? – zaproponował w końcu. – Mam tam butelkę doskonałego wina.
- Chętnie – odpowiedziałam, uśmiechając się lekko.
Weszłam do swojego pokoju, serce biło mi jak szalone. Szybko przebrałam się w seksowną koszulę nocną, czując, jak moje ciało drży z ekscytacji. Delikatny materiał opinał moje ciało, podkreślając wszystkie krągłości. Spojrzałam w lustro, poprawiłam włosy i ruszyłam do jego apartamentu.
Drzwi otworzyły się niemal natychmiast. Na mój widok jego oczy się rozszerzyły, a uśmiech rozciągnął na twarzy.
- Wyglądasz niesamowicie – powiedział, przyciągając mnie do siebie.
- Dziękuję – odpowiedziałam, czując, jak moje serce bije jeszcze szybciej.
Wprowadził mnie do swojego apartamentu, zamykając drzwi za sobą. W pokoju panowała przytulna atmosfera, a ciepłe światło lamp tworzyło intymny nastrój.
- Mam nadzieję, że lubisz czerwone wino – powiedział, podchodząc do barku.
- Uwielbiam – odpowiedziałam, siadając na kanapie. Jego obecność sprawiała, że czułam się jednocześnie spokojna i niesamowicie podekscytowana.
Usiadł obok mnie, podając mi kieliszek wina. Nasze palce się zetknęły, a ja poczułam, jak przez moje ciało przechodzi dreszcz. Piliśmy wino, rozmawiając o wszystkim i o niczym. Chemia między nami była niemal namacalna.
- Opowiedz mi coś więcej o sobie – powiedział, patrząc mi prosto w oczy.
- Cóż, jestem zwyczajną dziewczyną, która właśnie zakończyła trudny projekt i potrzebowała odpoczynku. – Uśmiechnęłam się, czując, że jego spojrzenie przeszywa mnie na wskroś.
- Nie jesteś zwyczajna – odpowiedział, zbliżając się. – Jesteś wyjątkowa.
Czułam, jak jego słowa wprawiają moje serce w przyspieszony rytm. Jego dłoń delikatnie przesunęła się po mojej ręce, a ja czułam, że napięcie między nami rośnie z każdą sekundą.
- Naprawdę tak myślisz? – zapytałam, patrząc mu prosto w oczy.
- Tak – odpowiedział, jego głos był pełen pewności. – Chciałem cię spotkać od momentu, kiedy cię zobaczyłem.
Zanim zdążyłam odpowiedzieć, nasze usta spotkały się w namiętnym pocałunku. Jego dotyk był pewny, a jednocześnie delikatny. Czułam, jak moje ciało płonie z pragnienia. Jego ręce wędrowały po mojej skórze, badając każdy centymetr mojego ciała. Każdy jego ruch sprawiał, że moje ciało drżało z oczekiwania.
- Nie mogłem przestać o tobie myśleć – wyszeptał, przerywając pocałunek.
- Ja też – odpowiedziałam, oddychając ciężko. – Chcę cię więcej.
Jego dłonie zsunęły się na moje biodra, delikatnie podciągając koszulę nocną wyżej. Każdy jego ruch był powolny, pełen pasji i precyzji. Jego usta wędrowały po moim ciele, badając każdy centymetr mojej skóry. Czułam, jak napięcie w moim ciele narasta, a moje pragnienie staje się nie do zniesienia.
- Jesteś cudowna – wyszeptał, patrząc na mnie z pożądaniem.
- Nie przestawaj – odpowiedziałam, czując, jak moje ciało płonie.
Jego ręce przesuwały się wyżej, badając moje krągłości, a ja czułam, jak moje serce bije coraz szybciej. Nasze ciała były teraz blisko siebie, tak blisko, że czułam jego oddech na swojej skórze. Każdy jego dotyk, każdy pocałunek sprawiał, że traciłam kontrolę nad sobą.
- Nie mogłem się doczekać, żeby cię dotknąć – powiedział, jego głos był niski i pełen emocji.
- Ja też – odpowiedziałam, przyciągając go jeszcze bliżej. – Tak bardzo cię pragnę.
Nasze ciała splatały się w jedno, każdy ruch sprawiał, że moje ciało drżało z rozkoszy. Czułam, jak moje serce bije w rytmie jego serca, a oddech staje się cięższy. Jego usta znalazły drogę do mojej szyi, a potem niżej, na dekolt. Każdy pocałunek był jak ogień, który rozpalał mnie coraz bardziej.
- Jesteś niesamowita – wyszeptał, jego usta wędrowały po mojej skórze.
- Ty też – odpowiedziałam, czując, jak napięcie sięga zenitu.
Jego dłonie zsunęły się na moje biodra, a potem niżej, badając każdy zakamarek mojego ciała. Czułam, jak jego dotyk sprawia, że moje ciało drży z oczekiwania. Każdy jego ruch, każde muśnięcie sprawiało, że moje pragnienie rosło.
- Chcę cię – powiedział, patrząc mi prosto w oczy.
- Weź mnie – odpowiedziałam, nie mogąc już dłużej czekać.
W tej chwili cały świat przestał istnieć. Liczyliśmy się tylko my, nasze ciała i pragnienie, które nas łączyło. Jego dotyk był pewny, a jednocześnie delikatny, a ja czułam, jak tracę kontrolę nad sobą. Nasze ciała splatały się w jedną całość, a ja czułam, jak moje serce bije coraz szybciej.
- To jest niesamowite – wyszeptał, kiedy nasze ciała znalazły się razem.
- Tak, jest – odpowiedziałam, czując, jak nasze ciała osiągają szczyt rozkoszy.
Leżeliśmy obok siebie, oddychając ciężko, a ja czułam, że nigdy nie zapomnę tej nocy. Była pełna namiętności, pasji i miłości, która płonęła jasnym płomieniem. Była pełna nas.
Ta noc była nasza, pełna emocji i pragnień, które zaspokajaliśmy z każdą minutą. Była pełna miłości, która płonęła jasnym płomieniem, i była pełna nas. Czułam, że ten moment, ta chwila, będzie ze mną na zawsze, przypominając mi, jak wyjątkowa może być miłość i namiętność.